Niewielka, przytulnie urządzona kawiarenka w centrum miasta. Wydaje się być czysta i schludna, dodatkowo obsługa jest w miarę kompetentna. Nie kręci się tu zbyt wielu ludzi, ponieważ wszyscy zabiegańcy nie mieli nawet szansy poznać uroku tego miejsca. Do środka wpada wiele światła poprzez duże, szklane szyby przysłonięte białymi firankami, przez co jest jeszcze bardziej przestronnie. Okrągłe stoliki nakryte białymi, czystymi obrusami są ustawione w sporych odległościach od siebie, także goście mogą zaznać odrobiny intymności. Na ich blatach ustawiono wazoniki ze świeżymi kwiatami oraz menu, nierzadko cukiernice. Obowiązuje tutaj kategoryczny zakaz palenia.